Zrób dla siebie coś dobrego
|
dobrostan to nie fanaberia – to delikatna troska o siebie, przestrzeń, w której ciało i umysł znajdują równowagę, a dzień staje się przyjemniejszy i łatwiejszy do przejścia.
Świat pędzi. Powiadomienia rozbrzmiewają w telefonie zanim jeszcze otworzymy oczy, w pracy czekają wyzwania, a w domu lista zadań wydaje się nie mieć końca. Media społecznościowe pokazują idealne życia innych, co łatwo miesza się z naszym poczuciem niedosytu. W takim tempie chwile spokoju mogą wydawać się luksusem. A jednak dobrostan to nie fanaberia – to delikatna troska o siebie, przestrzeń, w której ciało i umysł znajdują równowagę, a dzień staje się przyjemniejszy i łatwiejszy do przejścia.
Dobrostan to drobne chwile uważności
To zatrzymanie się na moment, wsłuchanie w swoje potrzeby i wprowadzenie małych gestów, które dają ukojenie i radość. Chwile, kiedy ciało i zmysły są w harmonii, a my możemy poczuć satysfakcję z codziennych drobiazgów. Nawet krótkie praktyki, powtarzane regularnie, wspierają poczucie spokoju, energii i kontroli nad tym, co dzieje się wokół nas. Dobrostan to równowaga między tym, co czujemy, a tym, jak funkcjonuje nasze ciało. To poczucie przestrzeni dla siebie, możliwość zadbania o własne potrzeby i docenienie drobnych przyjemności dnia codziennego. Wprowadzając małe rytuały, łatwiej zauważyć pozytywne momenty i w pełni je przeżywać – co wzmacnia poczucie spokoju i harmonii.
Dobrostan z różnych stron świata
Od wieków różne kultury pokazują, że dobrostan można budować w drobnych, codziennych rytuałach, które wprowadzają równowagę w ciało i umysł. W Indiach ajurweda podkreśla rolę olejków eterycznych, aromatycznych kąpieli i masaży, które nie tylko relaksują ciało, ale także wpływają na samopoczucie, pomagając odetchnąć po stresującym dniu i poczuć spokój. W Japonii ceremonia herbaty to prawdziwa sztuka uważności - każdy gest, dźwięk i zapach mają znaczenie. Rytm parzenia herbaty uczy celebrować moment, wsłuchiwać się w aromat, smak, fakturę filiżanki i powolny rytm przygotowania napoju. To lekcja obecności, która pokazuje, że każdy dzień może mieć swoje „chwile luksusu”, nawet jeśli wydaje się zwyczajny. Na Bliskim Wschodzie wody kwiatowe, esencje różane i perfumowane olejki towarzyszyły codziennym mikro-rytuałom, przynosząc świeżość, ukojenie i poczucie harmonii. Nawet krótki moment, w którym zanurzamy dłonie w wodzie kwiatowej lub wmasowujemy w skórę delikatną esencję, pozwala oderwać się od codziennego pośpiechu i zmysłowo poczuć przestrzeń tylko dla siebie. – mówi Anna Młynarczyk, pasjonatka perfumoterapii i ekspertka włoskiej marki Tesori d’Oriente, znanej z tworzenia wyjątkowych kompozycji zapachowych dla ciała i domu, które przenoszą w egzotyczne zakątki świata.
Poranny rytuał zmysłów i mikrogesty w ciągu dnia
Poranek to doskonały moment, by delikatnie uruchomić ciało i zmysły. Aromatyczny prysznic lub kąpiel z nutami cytrusów, takich jak pomarańcza czy bergamotka, z dodatkiem przypraw – kardamonu czy imbiru – wprowadza przyjemny nastrój i dodaje energii. Kilka minut świadomego oddechu i łagodnego rozciągania przy ulubionych aromatach, takich jak jaśmin, paczula czy sandałowiec, pozwala delikatnie przejść od snu do aktywności dnia. Te małe gesty tworzą subtelny most między relaksem a gotowością do działania. Nie trzeba poświęcać godzin na rytuały – nawet drobne gesty w ciągu dnia mogą wnieść spokój i przyjemność. Ulubione perfumy, krem do rąk, aromatyczna chusteczka w torebce czy herbata pita w pełnej uwadze stają się małymi rytuałami uważności. Pozwalają oderwać się od zgiełku, odetchnąć i odzyskać poczucie kontroli nad codziennym tempem. – tłumaczy Anna Młynarczyk, ekspertka Tesori d’Oriente.
Tworzenie sprzyjającej przestrzeni dobrostanu jest równie ważne, jak codzienne rytuały. Dyfuzor z ulubionym zapachem, naturalne światło, porządek wokół siebie czy krótkie przerwy na świadomy oddech pomagają w poczuciu spokoju i harmonii. Takie drobne aranżacje otoczenia pozwalają ciału i umysłowi odpocząć, a codzienne wyzwania stają się łatwiejsze do pokonania.
Orientalne aromaty i ich wsparcie dla zmysłów
Orientalne zapachy mają niezwykłą moc, wprowadzając poczucie harmonii i przyjemności dla zmysłów. Sandałowiec, cedr czy paczula w aromatycznych żelach pod prysznic, olejkach do kąpieli czy balsamach do ciała delikatnie wprowadzają spokój i poczucie stabilności, jaśmin i ylang-ylang budzą lekkość i radość, a kardamon czy imbir subtelnie pobudzają ciało i umysł. Gotowe mieszanki do kąpieli, perfumowane mgiełki do ciała czy kremy o bogatych, przyprawowych nutach pozwalają wpleść te doznania w codzienny rytuał i cieszyć się chwilą dla siebie. Kilka minut w aromatycznej kąpieli, masaż dłoni pachnącym olejkiem czy ulubiona perfumowana mgiełka w torebce działają subtelnie, wspierając równowagę, dobry nastrój i poczucie luksusu dnia codziennego. Ich moc polega przede wszystkim na wspieraniu samopoczucia i tworzeniu przyjemnych chwil, a nie na leczeniu problemów zdrowotnych. To codzienne rytuały, które pozwalają zadbać o siebie, znaleźć chwilę wytchnienia i otulić zmysły, wprowadzając odrobinę spokoju i komfortu do codziennego dnia.
Małe kroki – wielki efekt
Dobrostan nie wymaga długich rytuałów ani drogich produktów. Kilka prostych działań dziennie – aromatyczna kąpiel, świadome rozciąganie, mikrogesty, delikatne aromaty w domu i pracy – może znacząco poprawić samopoczucie. Regularne praktykowanie takich rytuałów wspiera spokój, dodaje energii i wprowadza harmonię do codziennego życia. Dobrostan nie jest luksusem – to fundament, który możemy budować każdego dnia w małych, przyjemnych i aromatycznych krokach.
Więcej o orientalnych aromatach i rytuałach na tesoridoriente.pl



